Często czytam maile czy posty na forum sfrustrowanych i zmartwionych rodziców, którzy pytają mnie czy innych rodziców na forach, jak wychowywać w dwujęzyczności dziecko z alalią/afazją/autyzmem itp.

Pomijam sens pytania na forach rodziców, którzy:
a) wychowują w dwujęzyczności, ale co to „alalia” to pojęcia nie mają (niech się cieszą!!),
b) wiedzą, co to alalia, ale dwujęzyczności wprowadzać w życie nie musieli.

I teraz mój krótki wywodzik 🙂

To, jak będzie rozwijało się dziecko z podanym wyżej zaburzeniem zależy od:

  • stopnia „głębokości” zaburzenia,
  • czasu ekspozycji na języki dziecka,
  • konieczności użycia obu języków przez dziecko,
  • indywidualnych cech charakterologicznych dziecka,
  • wieku dziecka,
  • oraz wieku, w jakim mowa pojawiła się (o ile się pojawiła),
  • różnych wskazań wyników badań medycznych.

Jaki z tego wniosek?

Nie ma czegoś takiego jak „recepta na dwujęzyczne dziecko z alalią” czy „dwujęzyczne dziecko ze spectrum autyzmu”. Kiedy czytam na blogach, że każdy autystyk może być dwujęzyczny, to ręce załamuję i zastanawiam się czy ten ktoś, kto o tym pisze wie, co kto to jest „osoba autystyczna” i czy taką osobę widziała kiedyś na żywo (najlepiej jako małe dopiero co zdiagnozowane dziecko) czy tylko czytała w mądrych książkach.  Albo jakie pojęcie ma o dwujęzyczności. Oczywiście, że są osoby autystyczne dwujęzyczne i sama takie dzieci prowadzę! Ale nie zmienia to faktu, że zawsze ZAWSZE decyzja o dwujęzyczności dziecka w przypadku zaburzenia zależy od warunków przedstawionych powyżej. I nie można ich tak po prostu zignorować.

Kochani Rodzice dzieci dwujęzycznych z zaburzeniami mowy!,

Idźcie na terapię do logopedów, którzy dwujęzycznością się zajmują. Dołączam się bowiem do apelu Kamili. Żeby poznać dwujęzyczność, trzeba w niej przebywać dłużej niż dwa tygodnie na wakacjach. Żeby poznać zaburzenie, trzeba z nim pracować inaczej niż nad korekcją głosek.

thermometer-833085_1920

Komentarze

  1. Pani Kasiu, a czy prawdą jest, że dzieci z cechami zbliżonymi do zespołu Aspergera mają lepszą skłonność do przyswajania języków obcych?

    1. Pytanie podstawowe: co to jest zdolność przyswajania języków? Być może rzeczywiście lepiej zapamiętują słówka czy frazy, ale czy umieją używać adekwatnie?

      1. Mam na myśli biegłe posługiwanie się językami obcymi. Może się Pani pokusić o spekulacje na ten temat? Dziękuję 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress