Zdarzało mi się nie raz i nie dwa usłyszeć od rodziców, że terapia ich dziecka (niekoniecznie logopedyczna) jest bardzo droga. Że oprócz wydawania pieniędzy na terapeutę, trzeba jeszcze kupić te wszystkie drogie pomoce, jakie są w księgarniach, sklepach papierniczych itp. Wydaje mi się, że już pisałam o tym, których pomocy ja głownie używam na zajęciach z dziećmi. Wbrew pozorom nie ma ich wiele. Inni terapeuci…
