Bardzo często dostaję od Was maile, że Wy nie umiecie malować, więc kupujecie „Kocham czytać” i na nich wprowadzacie nowe sylaby. I to jest OK 🙂 Ale część z Was pisze, że nie umie malować, „Kocham czytać” zostało w domu, a jesteśmy u babci i – AAA!! – jak wprowadzić kolejny paradygmat?
Zakładając, że wiecie, jaki paradygmat macie wprowadzić, to sprawa jest prosta 🙂 Pokażę Wam na przykładzie M i kwiatków, bo wiem, że nie wszyscy umieją jeże rysować.
Pamiętajcie o tym, że dla dziecka najważniejszy jest konkret. Natomiast co jest tym konkretem to już mniejsza z tym 😉 Ważne, żebyśmy my – dorośli – uwierzyli w ten konkret. Jeśli u nas pojawią się wątpliwości, pojawią się one także u dziecka.
Dlatego ja po prostu, bez obciachu, daję dziecku takie oto kwiatki 🙂 Prawda, że piękne? 😀 Potem mówię: „Popatrz, ten czerwony kwiatek nazywa się MA, niebieski MO…” itd. Oczywiście, jeśli pojawi się pytanie „dlaczego?”, odpowiadam, że to taki gatunek 🙂 I już 🙂
Następnie robię „na szybko” taki oto szablon z sylabami, przecinam wzdłuż linii i podaję dziecku losowo mówiąc „gdzie taka sama MA?”, „gdzie takie MY?” itd.
Dalej działamy zgodnie z zasadami MK. Czyli poznajemy sylaby, uczymy się powtarzać ich nazwy, rozumieć je („Daj ME”, „daj MI” – bo obrazek z kwiatkami można pociąć na sześć małych obrazków). A na koniec pytam „Co to?”. I dziecko odpowiada.
Jedyne, o czym musicie pamiętać, to to, że na pierwszych zajęciach może pójść gładko, a potem maluch zacznie mieszać PA z MA. Ale Wy już wiecie jak sobie z tym poradzić, prawda? 🙂
O, a tu w tle macie moje odręczne kwiatki 🙂 Uzdolniona plastycznie nie jestem, ot co 😉
Pozdrawiam z Krakowa 😀
Witam! Mam jedno pytanie – czy kolejne sylabki wprowadzać całościowo (tzn. np. jednego dnia wszystkie la, le, lo itd.) czy lepiej jednego dnia la, drugiego lo itp.?Pozdrawiam serdecznie!
Małgorzata
Zależy od dziecka, choć pojedynczo jeszcze nie wprowadzałam. Ale są takie dzieci, którym wprowadzam jednego dnia PA PU PI, a jak się tego nauczą to dopiero PY PE PO 🙂
Wszystko zależy od tego ile dziecko jest w stanie zapamiętać „na raz’