Zainspirowałam się tym pytaniem 🙂
Bardzo.
Ale post będzie krótki 🙂
Najpierw odpowiem na proste i zasadnicze pytanie:
Czy rozwój mowy chłopców różni się od rozwoju mowy dziewczynek?
Tak. Na rodzimym podwórku udowodniła to p. prof. M. Smoczyńska. Jak wyszukacie to znajdziecie. Ogółem chłopcy pojedyncze wyrazy mówili PÓŹNIEJ niż dziewczynki i mówili mniej (co nie znaczy, że znali mniej słów).
Dlaczego się różni?
Związane jest to z budową biochemiczną półkul mózgowych u kobiet i mężczyzn. Mężczyźni (niezależnie czy lat 3 czy lat 30) zazwyczaj mówią mniej od kobiet. Tak mają 🙂 A my mamy inaczej 😉 Kwestia wpływu testosteronu na połączenia neuronalne nie jest bez znaczenia 🙂 Poszukajcie badań na ten temat 🙂
Czy to znaczy, ze 3letni chłopiec ma prawo nie mówić, bo jest chłopcem?
NIE!
Bo normy zbudowane są dla obu płci. Ale budowanie norm dla obu płci nie równa się takiemu samemu rozwojowi mowy. To tak jakby w konkursie na bieg startował żółw i słoń. Razem mają do przebycia dystans 3 metrów. Słoń dojdzie po 2 minutach, żółw po 20 minutach. Ich czas dojścia do mety różni się, ale po 20 minutach obaj powinni być na mecie. Bo norma zbudowana jest dla zwierząt żółwiastych i słoniastych 😉
Tak samo z rozwojem mowy chłopców i dziewczynek. Większość pań zaczyna składać pierwociny zdania w okolicach 20 m-ca życia, a chłopców w okolicy 24 m-ca życia. Normą jest pierwocina zdania (mama am) w 24 m-cu życia.
Zatem rozwój jest inny, ale normy zbudowane dla obojga 😉
Czy zatem chłopcy zaczynają mówić później?
Później od dziewczynek – tak,
później od norm – tak, ale 80% tych, co zaczynają mówić później od norm mają potem zdiagnozowaną dysleksję.
A normy:
3miesięczniak głuży.
8miesięczniak gaworzy
12miesięczniak mówi 3 słowa
2latek składa pierwociny zdania
3latek zadaje pytania.
The end 🙂
A ja mam w domu trochę na odwrót;) Moja córka późno zaczęła mówić i dziś mając prawie 10 lat mniej mówi przez cały dzień w porównaniu do syna. Mój synek zaczął mówić dość wcześnie jak na chłopca bo w wieku 2 lat składał już piękne zdania i mówił dużo i teraz mając 6 lat jako dziecko dwujęzyczne mówi bez opamiętania cały dzień buzia mu się nie zamyka to tak apropo tego, że kobiety więcej mówią to mój synek jest wyjątkiem;) i tak sobie przeanalizowałam że córka to kopia męża, który jest małomówny ale dużo myśli i robi, nie potrzebuje ludzi wokół jest niezależny córka podobnie a synek to moja kopia wrażliwy, emocje idą szybko na zewnątrz, duża gada a mniej skupia uwagę na myśleniu i robieniu za to bardzo lubi być wśród ludzi. Jak to z logopedycznego punktu wygląda?
Normalnie :)) Dlatego tam w poście napisałam słowo „większość”, czyli statystycznie 🙂 Ale takie wyjątki są normalne :))
Mój Syn skończył wczoraj 3 latka. Mozna, powiedziec, że dużo mówi, ale po swojemu, takie pojedyncze słowa również mówi normalnie i składa Z nich zdania, tylko martwi mnie to, że nie chce się nauczyć nowych slow i nie chce powtarzać. Czy mam się zacząć tym martwić czy po prostu mowa przyjdzie sama ??
Iść do logopedy. Koniecznie! 🙂
A czy Pani zdaniem to może być coś poważnego? Nie widzę i jego zachowaniu nic niepokojącego. Bardzo dobrze się rozwija nie boi się komunikuje się z rówieśnikami. Wszystko rozumie co mu się powie i co karze mu się zrobić.
Ale ja mam za mało danych. Natomiast 3latek, który nie mówi MUSI być skonsultowany przez logopedę 🙂
Ale on nie to że w ogóle nie mówi. On bardzo dużo mówi tylko,że nazywa sobie rzeczy po swojemu.
Mam 4 chłopców, dwaj pierwsi z ORM, są pod opieką logopedy, wspieram rozwój ich mowy ćwiczeniami syntezy, analizy, sekwencji, itd. Czy mogę zrobić coś jeszcze aby uchronić ich przed dysleksją, czy może to tylko złagodzić jej objawy?
Oto należy zapytać logopedę chłopców 🙂
W sumie bardziej mi chodziło o pytanie, czy da się przez pracę z dziećmi pod kierunkiem logopedy dysleksji zapobiec, czy i tak ten problem się pojawi?
Zgadzam się w 100% jeżeli chodzi o etapy rozwoju. Natomiast faktem jest że zasób słownictwa (zarówno czynnego jak i biernego) jest rożny . Nawet w testach normy są odrębne dla chłopców jak i dla dziewczynek. Z tym że różnice te są dostrzegalne do 4-5 r.ż. Później różnice są nieznaczne.
Dzien dobry
Moj synek ma 3 miesiace, od około 2 miesiaca zaczął intesywnie wysuwać i chować jezyk, wypycha nimi wargi. Oczywieście bardzo się ślini i pcha piastki, zabawki . Nerulog nie stwierdziła obinzonego napięcia. Czy to jest forma zabawy, stymulacji, badania świata?
Dodam, że dziecko jest karmione teraz butleką, na początku była pierś. Dziecko głuży, smieję się i buzie ma zamkietą. Język wysuwa często i chowa. Niekiedy wogole nie wysuwa.
Pród przez cesarske cięcie. Smoczek uspokajacz często wypluwa.