Mama Ania jest cudną mamą Kuby. Kuba ma 7 lat i jest wcześniakiem. Kuba chodzi do szkoły (od września do czerwca) i kompletnie nie wie, co to znaczy koncentracja. Mama Ania płacze, że Kubuś biega po klasie a diagnozy ADHD nikt mu nie chce dać. ALE! jest dobrze, bo Młody biega tylko w niektóre dni. Pytam grzecznie: – Ale wie Pani od czego to zależy?…
Mąż
Jeszcze z turnusu:)Madzia (l.11): Pani, a masz męża?Kasia: MamMadzia: Ale tu go nie ma, (pokazuje na moją obrączkę) możesz zdjąć 🙂Kilka zdjęć z turnusu:
Prezent
Kuba (8l. autystyk) czyta: „Karol spotka jutro św. Mikołaja. Ten Mikołaj da mu…”Kasia: „Co da Karolowi Mikołaj?”Kuba: „Ciało Chrystusa” 🙂
4 minuty
Terapia turnusowa z Madzią (lat około 7). Młoda próbuje zwiać.K: Madzia, mamy jeszcze 4 minuty i zamierzam je wykorzystać.M: A ja nieo!:)
Nieprzyzwoita
Ania (7 lat) i Tomek (3 lata) są uczuleni na truskawki.Ania: Mama nie może nam dawać truskawek, bo jak nam daje to jest wtedy taka… no…nie… nie…o! nieprzyzwoita jest!Tomek: No.. i nie jest nieprzyzwoita z tatą. Tylko z panem od truskawek.Widok Mamy stojącej z tyłu i wpatrującej się ze zdziwieniem w dzieci, a potem skręcającej się ze śmiechu – bezcenny 🙂
18latka
Siedziałam i rozmawiałam sobie kulturalnie z Wiktorią (8 lat). Dziewczynka mówi cicho i bardzo niewyraźnie.Ja: Ale, Wika, mów głośniej, bo Cię w ogóle nie słyszę.W: No wiem, wiem… Ty jesteś jak mój dziadek: stara i głucha.🙂
O mleku
Myślałam, że takie rzeczy tylko w kawałach z długa brodą. Ale dziś usłyszałam na żywe uszy:). Ala (7 lat) miała rozwiązać arcytrudną zagadkę, której to rozwiązaniem była KROWA. Chciałam jej trochę podpowiedzieć…Ja: A skąd się bierze mleko?Ala (zaskoczona pytaniem): z kartonuJa (będąc pewna, że to głupi żart): a w kartonie?Ala: no pan nalewaJa (przerażona): a skąd bierze je pan?Ala (spokojna): no… eee… kupujeJa (z nadzieją):…
Kula mać
Ja do Mamy Piotrusia: proszę przy nim uważać, bo mały strasznie szybko wszystko łapie. Dzisiaj mi powiedział „nie udało mi się, kula mać!”Mama (zupełnie serio): tak, też zauważyłam, że [w] jeszcze nie mówi. Jak zwykle nie mam pytań:)
Z miłości
Kuba (5 l.): A ma pani dzieci?Ja: Nie mamKuba: A ma pani męża?Ja: MamKuba: A kocha go pani?Ja (zastanawiając się czy to przesłuchanie): tak, kochamKuba (pewnie): no to niedługo będzie pani miała dzieciJa: Ale jak to?Kuba: no nie wie pani? przecież dzieci się biorą z miłości! 🙂
Biuro Dawida
Dawid (4 lata): a może pobawimy się w biuro? Ty będziesz faksem, a ja drukarką. WTF???