A teraz będzie prywatnie 😀 Bo czasem mi się należy parcie na szkło 😀 Przyjechała do mnie Magda. Prosto z Edynburga. I dzisiaj postanowiłyśmy zwiedzić Blankenese. O dzielnicy tej poczytacie w Wikipedii, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Hamburgu znane m.in. z zabudowy tarasowej. O takiej 🙂 Idziemy więc sobie po tysiącach schodów (no dobra, setkach), zachwycamy się pięknem 🙂 Czasem schodzimy też…
Do celu czyli znowu o nauce sylab
Dzisiaj jedna z moich ulubionych zabaw. Często ją wykorzystuję w pracy z chłopcami. Ale dziewczynki też ją lubią. Roboczo nazywam ją: Do celu, ale.. Czy wiecie co to jest? Brawo! 😀 A czy wiecie, że można tym ćwiczyć np. sylaby? 🙂 Na dywanie rozrzucamy kartki papieru z sylabami np. FA FO FU FE FI FY. Jeśli paradygmat jest dopiero przez nas wprowadzany – kartki powinny…
OPOL królowej Bony.
Ela podesłała mi artykuł, w którym jakiś naukowiec (nazwiska nie podam) twierdzi, że metoda wychowywania dwujęzycznego dziecka OPOL jest sztucznym systemem, który powstał zaledwie 100 lat temu. I tak sobie pomyślałam: jak to? Powiem Wam, że OPOL to metoda, w której mama mówi konsekwentnie cały czas do dziecka w jednym języku, a tata – w drugim. Lub inne osoby, bo metoda zakłada wyraźnie: jedna OSOBA, jeden…
Postaci z kreskówek na pomoc w nauce sylab.
Jak już nie raz i nie dwa pisałam, podczas nauki czytania ważne jest to, aby dziecko czuło się w miarę dobrze podczas wprowadzania nowego paradygmatu. Dzisiaj pokażę Wam jedną z pomocy, którą sobie przygotowałam do nauki paradygmatu z W. 1. Wprowadzanie paradygmatu przez kontekst. Zobacz dookoła Goofiego jeździ autko. Goofy udaje autko i mówi WU. A tu Minnie ucieszyła się z nowej torebki. Ze szczęścia woła…
Kulki z papieru do…
Dzisiaj coś nowego, do czytania. Kulki z papieru. Ogólny zamysł jest prosty. To jest kulka: a to jest miejsce kulki 😀 Kulek jest sześć i teoretycznie każda ma trafić na swoje miejsce. Banał? Pewnie, że banał. Wystarczy wytłaczanka po jajkach i piłeczki ping-pongowe. Po co się męczyć i robić kulki z papieru? Po co? ;D Przecież piłeczki i tak dobrze spełnią swe zadanie, a dziecko…
Czynniki hamujące rozwój mowy dziecka.
Kiedy rodzi się dziecko mama się cieszy, że małe jest zdrowe (jeśli jest zdrowe, wiem.) Ma dwie nóżki, dwie rączki i główkę na swoim miejscu. Lekarz daje 7-10 w skali Apgar i życzy szczęścia po wyjściu z porodówki. I ok 🙂 Większość takich maluchów rozwija się tak jak powinno, zaczynają unosić główkę, obserwować mamę, uśmiechać się do taty, ślinić się na pierwsze zęby, pokazywać różki…
Odmiana przez przypadki u dzieci dwujęzycznych.
Zrobimy sobie eksperyment 🙂 Lubię eksperymentować, serio 🙂 Wyobraźmy sobie, że na świecie istnieje język kosmitów. Tak, znowu kosmici 🙂 Kosmici mają także gramatykę, jak to kosmici i jak to w języku bywa. Poznajcie nowe słowa w języku kosmickim: ednew – sok, pogrt – szukać, o – ja. W kosmickim czasownik „pogrt” łączy się z dopełniaczem, a dopełniacz ma końcówkę „-ndt”. Istnieją jednak wyjątki, i tak:…
Uczymy języka w kontekście
Małpa je banany – kolejna zabawa z sylabami
Dziś mam dla Was nowy sposób na wprowadzenie sylab. Znaczy: sposób cały czas ten sam – przez kontekst, ale nową zabawę. Tym razem bohaterem jest Małpa. Małpa i banany 🙂 1. Zapoznanie z paradygmatem, czyli z sylabami z konkretną spółgłoską „Zobacz to jest Mąłpa. Małpa bardzo lubi banany. O! A tu ma banany różnych gatunków, różnią się kolorami. Przeczytamy jak się nazywają te gatunki bananów?”…
Co dla strażaka, co dla lekarza
Pisałam daaawno temu o kategoryzacjach, pamiętacie? Że kategoryzacja to segregowanie, wyodrębnianie zbiorów i że najpierw działamy na materiale atematycznym, potem tematycznym. Tematycznym, czyli dzielimy np.: – zabawki na misie i lalki, – zwierzątka na ptaki i ssaki, – rzeczy łazienkowe i kuchenne, – ubrania mamy i ubrania taty, – itp. itd. No i dzisiaj mam takie tematyczne kategoryzacje przygotowane. Dla „moich” dzisiejszych chłopców („wszystkie dzieci nasze…