Na forum Edukacji Domowej właśnie toczy się dyskusja o tym, czy język angielski w przedszkolach szkodzi czy nie szkodzi dziecku. Padają przeróżne argumenty. Najbardziej podobają mi się takie: „Ja do dziecka od zawsze mówię po angielsku i jakoś mu to nie zaszkodziło” lub też „czy małżeństwo polsko – angielskie ma sobie odpuścić naukę angielskiego, bo to szkodzi polskiemu”. I już nie mam ani energii, ani…
