O trudnościach w odróżnianiu sylab z pierwszego i drugiego paradygmatu pisałam już nie raz. Jednak cały czas docierają do mnie głosy, że nadal nie wiecie jak radzić sobie w przypadku bardzo opornego dziecka… że maluch już rok uczy się odróżniania i nadal klapa. Tak, są takie dzieci.
Może wtedy warto wtedy poczynić tak:
1. Na początku dajemy dziecku oba paradygmaty razem, ale odróżnione od siebie kolorem tła. Kontrastującym kolorem.
2. Stopniowo łagodzimy kontrast
3. Przechodzimy do kolorów jednej barwy
4. Coraz bardziej przybliżamy się w odcieniach
5. By docelowo dziecko czytało z obrazków jednakowej barwy?
Sposób wypróbowałam na kilkorgu dzieciach. Działa, głownie dlatego, że opiera się w dużej mierze na „oszukaniu” prawej półkuli mózgu.
Co o tym myślicie? 🙂
Przy pierwszym dziecku Pani wpis na temat paradygmatów ma i pa bardzo nam pomógł i ruszyliśmy dalej. to było jakiś rok temu, synek już płynnie czyta. Z córeczką to wszystko jeszcze przed nami, ma 3 lata i jesteśmy na samogłoskach i wyrazach dźwiękonaśladowczych, ten wpis na pewno nam się niedługo przyda! Pozdrawiam