Dzisiaj wpis dla wszystkich poza granicami naszego pięknego kraju 🙂 Czym jest szkoła? W większości nie kojarzy się nam ona zbyt dobrze. Jest jakimś molochem, gdzie każdy walczy o swoje (choć często uczy współpracy). Nie mam zamiaru szkoły oceniać. Ani na plus ani na minus. Wybór każdego rodzica. ALE U dzieci dwujęzycznych za granicą sytuacja ma się inaczej. Placówka polonijna jest miejscem, gdzie dziecko styka się…
Odmiana przez przypadki u dzieci dwujęzycznych.
Zrobimy sobie eksperyment 🙂 Lubię eksperymentować, serio 🙂 Wyobraźmy sobie, że na świecie istnieje język kosmitów. Tak, znowu kosmici 🙂 Kosmici mają także gramatykę, jak to kosmici i jak to w języku bywa. Poznajcie nowe słowa w języku kosmickim: ednew – sok, pogrt – szukać, o – ja. W kosmickim czasownik „pogrt” łączy się z dopełniaczem, a dopełniacz ma końcówkę „-ndt”. Istnieją jednak wyjątki, i tak:…
Kurs online dla nauczycieli polonijnych
Razem z dr Elą Ławczys z portalu dwujęzycznosc.blogspot.com oraz Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” stworzyliśmy kurs online dla nauczycieli polonijnych. Kurs nosił nazwę „Tworzenie pomocy edukacyjnych do nauki czytania dla dzieci polonijnych.” Naszym celem było pokazanie uczestnikom, że w nauczaniu dzieci polonijnych, które różni się od nauczania dzieci polskich w Polsce, ważne są pomoce dydaktyczne, jakich używamy. Oraz metoda, która uczy czytania. My wykorzystałyśmy metodę symultaniczno-sekwencyjną.…
Aktywne lekcje historii w Lago Patria (Neapol)
Wiecie, że w szkołach polonijnych bardzo ważne jest uczenie dzieci czytania i pisania po polsku oraz historii naszego kraju. Historii burzliwej, ale ciekawej. O ile w liceum nadmiar dat, nazwisk, miejsc jest ważny (bo w tym wieku zazwyczaj to młodzież decyduje o tym czy chce chodzić do szkoły polskiej w sobotę lub wieczorami), o tyle w podstawówce czy gimnazjum zadaniem nauczyciela powinno być zainteresowanie ucznia przedmiotem. Są takie lekcje,…
Zabezpieczone: W teatrze lalek – odmieniamy przez przypadki.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
„Tanecznym krokiem po polskiej krainie”
Dzisiaj będzie post spóźniony 🙂 Bo wiecie, że ja wiecznie spóźniony człowiek jestem 🙂 27 września w Rezydencji Konsula Generalnego RP w Hamburgu odbyły się warsztaty języka polskiego zatytułowane jak mój post 🙂 Pisała już o nich ładnie Karolina, więc ja napiszę brzydko 😛 Napiszę Wam, że przygotowania (które trwały od początku września) wcale nie były kolorowe i bezstresowe, o nie! Były pełne emocji: wszystkich…
Nastoletnia dwujęzyczność
Czytam sobie tu i tam. Po raz setny, po raz enty pojawiają się pytania: jak wychować dziecko dwujęzyczne, jak mówić do dziecka, w którym języku, mieszać czy nie mieszać, i tysiąc innych problemów rodziców małych dzieci. Oczywiście są to bardzo ważne problemy wymagające omówienia, ale.. ale jakoś takoś mam takie głupie wrażenie, że nie ma nic dla matek nastolatków. A tu chyba najtrudniejszy wiek na…
Zwiększamy zasób leksyki.
Wpis, który czeka na publikację od dłuższego czasu. Teoretycznie – dotyczy głównie osób dwujęzycznych, które – jak powszechnie wiadomo – mają mniejszy zasób leksyki w tzw. drugim języku niż osoby jednojęzyczne w tymże. Takie osoby bardzo chcą coś powiedzieć do rodzimego użytkownika języka i.. brakuje im słów. Pewnie, że można to słowo opisać, ale warto wzbogacać swoje słownictwo, prawda? 🙂 Zabawa – w zasadzie gra…
Chichot dwujęzyczności
Nigdy, przenigdy nie sądziłam, że u mnie na lekcji zdarzy się, że dzieci najprostsze – dla mnie słowa – będą mieszać językowo. Że pomylą polski z niemieckim. No jak?! U mnie?! Przecież się staram, tłumaczę…A jednak! I to wcale nie ode mnie jest zależne. Klasa IV. Wczoraj. Dla niecierpliwych dodam, że są już dawno po nauce przypadków rzeczownika. Umieją je.…
Ona szła, on szedł.. oni idą :)
To będzie dziwny post i nie do końca taki, jakiego się spodziewacie. Dziwny, bo po pierwsze jest niedziela, nie poniedziałek, a po drugie: jutro, tj. w poniedziałek, ruszam w drogę do Hamburga. Again. W związku z tym, chciałam Was przeprosić za to, że Wasze maile nadal nie otwarte, ale.. jak się ma tylko tydzień czasu dla rodziny i przyjaciół w Polsce to – wbrew pozorom…