Czy każde dziecko dwujęzyczne musi chodzić do logopedy?

Czy każde dziecko dwujęzyczne musi chodzić do logopedy?

Odpowiedź jest prosta i oczywista: NIE Zajmuję się dzieciakami dwujęzycznymi, czasem o nich piszę na blogu. Być może niektórzy odczytują te posty w ten sposób, że naganiam każdego dwujęzyczka do wizyty u logopedy. Cóż.. prawda jest taka, że walczę o to, żeby zmieniła się opinia publiczna na temat logopedów i logopedii. Zależy mi na tym, aby KAŻDE dziecko (niezależnie od ilości języków) w wieku 2…

Koperty – motywacja

Koperty – motywacja

Macie czasem takie dzieci, którym nic się nie chce? Pewnie, że macie, bo kto nie ma? Wcale nie jest łatwo z takim dzieckiem pertraktować wykonanie jeszcze jednego zadania. Ostatnio mam takiego jednego ancymonka, co to przez cały rok szkolny był grzeczny, a teraz ćwiczyć nie chce. Może uda mi się go przekonać książeczkami motywacyjnymi? A właśnie, właśnie… Co to książeczka motywacyjna? Z założenia to coś,…

Analiza i synteza wzrokowa w małej książeczce…

Analiza i synteza wzrokowa w małej książeczce…

Dzisiaj znowu analiza i synteza. Na materiale atematycznym 🙂 Do przygotowania potrzebne nam będą: – kartki papieru (u mnie sześć), – cienkopis, – kredki lub farby czy mazaki, – zakładki do książek lub paski kolorowego papieru. (ps. Kto zgadnie co w tle jest? :D) Kartki tniemy na pół i je na pół składamy tworząc „książeczkę”. I teraz nie będę Wam pokazywać, co po kolei robiłam,…

Ileż można czekać?

Ileż można czekać?

Większość młodych ludzi odkąd pojawił się Internet zachowuje się bardzo podobnie: wyskoczy krostka na nodze – nie idą do lekarza (bo po co? Z krostką?), tylko sprawdzają w Google, co też owa krostka może oznaczać i jak się jej pozbyć. Pojawia się dzwonienie w uchu… hmm.. sprawdźmy w Internecie czy inni też tak mieli i jak się owego dzwonienia pozbyli. Też mam podobnie. Niestety. Ale…

Analiza i synteza wzrokowa na butelkach

Analiza i synteza wzrokowa na butelkach

Dzisiaj mam Wam do pokazania zabawkę, którą możecie bardzo łatwo zrobić sami i doskonale się bawić z dziećmi. Zabawka służy do ćwiczeń analizy i syntezy wzrokowej oraz do manipulowania rączkami. Wymyśliłyśmy ją pewnego czerwcowego dnia z Hanią :), a dzisiaj wypróbowałam ją na 3latce. Działa. Do przygotowania będą potrzebne jednakowe butelki. Miałam na zajęciach 3latkę, dlatego wystarczyły mi cztery, ale dla starszych dzieci lepsza opcja…

Co na lato, co na zimę? Kategoryzacje

Co na lato, co na zimę? Kategoryzacje

Witam Was serdecznie w wirtualnej rzeczywistości. Udało mi się skombinować (tak, skombinować to w tym przypadku bardzo dobre słowo) jakiś internet, więc mam dla Was nowy wpis. Ale wprost nie mogę się doczekać regularnego blogowania z normalnym internetem. Jednak do rzeczy 🙂 Kategoryzacje: co na lato? co na zimę? to jedne z najczęstszych kategoryzacji językowych. Najczęściej przedstawiane są jako pojedyncze kartoniki z ubraniami, do tego…

Wzory, wzory, wzory

Wzory, wzory, wzory

Nie na darmo wrzucałam dzisiaj na FB stary post o odwracaniu wzorów 🙂 Dzisiaj chciałam Wam pokazać, jak ćwiczę z dziećmi na wzorach atematycznych. Dla przypomnienia przypomnę 😀 że są to wzory, które nie mogą się dziecku z niczym kojarzyć. Mogą oczywiście kojarzyć się z szachownicą, ale już nie z ciężarówką, wiatrakiem czy innym misiem. WZÓR nie może się kojarzyć. Kształt możecie mieć dowolny 🙂 Do…

Co to jest język dziecięcy

Co to jest język dziecięcy

Jakiś czas temu znalazłam artykuł, w którym pewna pani psycholog mówi, że logopedzi robią błąd nie pozwalając mówić matkom do dzieci językiem dziecięcym. „Przecież to jest naturalne, że mówię do dziecka daj rączkę, a nie rękę.” – argumentuje psycholog. Przeczytałam. Przemieliłam. Miałam się nie odzywać. Ale nie odpuszczę. Szanowni Państwo, naturalne zdrobnienia (Natalka, aniołek, domek, kotek, autko) są NORMALNE w naszym języku. I nie znam…

Książeczka dla Maksia

Książeczka dla Maksia

Maksio jest mi dzieckiem szczególnie bliskim. Jest synkiem mojej koleżanki, z którą na początku nic przyjaźni nie zapowiadało 😉 A tu – 🙂 Jak wiecie, z Hamburga wyjeżdżam niedługo. Nie wiem, kiedy wrócę. Dlatego chciałam, żeby Maks coś ode mnie miał. Więc zrobiłam mu książeczkę z pianki. Na razie dla małego jest za trudna, ale może kiedyś się przyda. Kartki wykonane są z pianek, a…

Nie czytaj dziecku książeczek…. jeśli nie chce :)

Nie czytaj dziecku książeczek…. jeśli nie chce :)

O czytaniu dzieciom krzyczą wszystkie media. O tym, jak jest ważne, jak rozwija myślenie, słuchanie, wyobraźnię i kilka innych ważnych rzeczy. O tym, że książka jest bogactwem, że tylko dzieci, którym czytano, potem chcą czytać oraz o tym, że tylko te dzieci, chcą się uczyć czytać. O ile z pierwszym zdaniem – stuprocentowa zgoda, o tyle z drugim – osiemdziesięcio 🙂 Ale nie o badania statystyczne…

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress